piątek, 1 lipca 2011

Lovely, Mineral Powder - powiedz nie.

 Rozdaje kosmetyki! 
Szczegóły znajdziesz tutaj - KLIK

 


    




Sypki puder mineralny (?) firmy lovely, skusił mnie głównie ceną :)
13zł za 10 g pudru mineralnego to ekstremalnie mało, więc postanowiłam wypróbować.
Niestety szkoda mi nawet tych 13 zł.
Kupiłam kolor naturalny ponieważ w Rossmanowym oświetleniu wydawało mi się, że będzie idalny do mojej cery.
Niestety się pomyliłam, puder jest za ciemny do tego zapycha i podkreśla suche skórki na twarzy.
Opakowanie jest wymyślne, ale raczej nie przemyślane.
Posiada gąbeczkę (tak jak na zdjęciu), przez którą chyba miał się wydobywać puder, niestety nie wydobywa się nic, więc postanowiłam odkręcić aby spróbować przypudrować się pędzlem, po odkręceniu szybko okazało się, że pudru jest po sam czubek opakowania i ze część już nieuchronnie przyległa do mojej czarnej sukienki :)
Wtedy jeszcze się nie poddałam, przesypałam połowę pudru do starego opakowania po kuleczkach brązujących i wypróbowałam raz drugi i trzeci, później dałam sobie spokój z powodu nowiutkich gości na mojej twarzy :)
Puder nadaje się jedynie do podarowania nielubianej koleżance.
Dodam, że nigdzie (ani na stronie producenta, ani na innych stronach, również też na opakowaniu) nie ma składu tego pudru, więc podejrzewam, że mineralny to jest on tylko z nazwy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

komentarze ze spamem oraz wulgaryzmami zostaną niezwłocznie usunięte.

Obserwatorzy